Smycz samozaciskowa - pomagamy pieskom ze schronisk

Dzisiejszy post będzie tochę inny niż dotychczasowe, bo... chcemy Was zachęcić do pomagania schroniskom dla zwierząt w swojej okolicy :)

Smycz samozaciskowa - koszt jej wytworzenia to kilka złotych, a czas to 15 minut. W sklepie niestety za tyle nie kupimy takiej smyczy, a szyjąc możemy pomóc jakiemus schronisku naprawdę niewielkim kosztem i nakładem pracy :)

Taką smycz, zwykle po modyfikacji o zapięcie możemy też uszyć dla własnego pieska :D

Potrzebujemy:

* taśma nośna 25 - 30 mm

* półkółka - na jedną smycz jedno

* jakiś ścinek, najlepiej tkaniny wodoodpornej bądź ortalionu

* opcjonalnie karabińczyk zamiast półkółka

EDIT: Obserwując na bieżąco FanPage widzimy, że nasz tutorial wywołał bardzo duże zainteresowanie wśród Was, bardzo nas to cieszy, chcemy dotrzeć do jak największej liczby osób z naszym dzisiejszym przesłaniem :)

Spieszymy Was poinformować, że taka forma smyczy została uszyta na wyraźną prośbę schroniska oraz jego wolontariuszy, nie jest to smycz stosowana również dla każdgo pieska, nie służy do wielogodzinnych spacerów, jest prosta i wygodna, często przy zabieraniu znalezionych piesków do schroniska. 

Pisaliśmy już, ale jeszcze raz powtórzymy również, że prosimy Was o kontakt ze schroniskiem, które chcecie wspomóc, żeby ustalić wcześniej jakiego typu smyczy potrzebują :)

Pokazaliśmy dziś jak uszyć smycz zaciskową, ale w mega prosty sposób można zmienić ją w smycz zapinaną na karabińczyk, doszywając go po prostu zamiast półkółka :)

Mamy nadzieję, że zainteresowanie postem przerodzi się realną pomoc i dziękujemy, że jesteście z nami.

Użyliśmy:

* maszyny wieloczynnościowej JANOME

* akcesoriów krawieckich PRYM

Schronisko dla którego szyliśmy poprosiło o smycze długości minimum 3 metry - uszyliśmy więc łącznie 3 smycze, każda o długości około 4 metry, warto więc, zanim uszyjemy taką smycz zapytać w schronisku jaka długośc będzie najbardziej przydatna w danym miejscu :)

Poniweaż na schroniskowe spacery najlepiej sprawdzają się w tym przypadku smycze samozaciskowe, dziś pokażemy wlaśnie taki typ smyczy, którą jednak po modyfikacji zapięcia o karabińczyk spokojnie możemy używać dla każdego pieska.

KOSZT WYTWORZENIA NASZEJ CZTEROMETROWEJ SMYCZY TO ... 4 zł 10 gr!

Tak, tyle kosztowała nas jedna smycz samozaciskowa, zakładając oczywiście, że tkaniny wodoodpornej nie kupujemy, a zużywamy jakieś zalegające resztki :)

Zaczynamy od podzielenie taśmy nośnej na odpowiednio długie części, nasze zaprzyjaźnione schronisko potrzebowało smyczy o długości powyżej 3 m, więc uszyliśmy takie prawie 4 metrowe. 

Wycinamy tez paski z tkaniny wodoodpornej na obszycie rączki, długośc każego to ok. 30 -35 cm, a szerokośc ok. 5 cm.

Zaczynamy od obszycia pewnego odcinka taśmy nośnej, który stanie się docelowo rączką smyczy.

Pasek z tkaniny wodoodpornej układamy ok. 2 cm od brzegu taśmy nośnej (który potem zagniemy). Pasek powinien zachodzić pod taśmę na około 0,7 - 1 cm. Po ułożeniu przypinamy tkaninę do taśmy nośnej i zawijamy krótkie brzegi paska pod spód.

Tkanine przyszywamy do taśmy jak najbliżej brzegu, szyjemy po stronie taśmy nośnej, nie tkaniny.

Następnie obracamy całość i tkaninę zaginamy na dwa razy na szerokość taśmy i ponownie przypinamy.

Po spięciu całość stębnujemy naokoło. Brzeg taśmy przypalamy aby zapobiec jego strzępieniu.

Aby skończyć rączkę podwijamy wcześniej zostawieone ok. 2 cm taśmy nośnej pod spód, zaginamy i przypinamy całość. Przyszywamy wzmocnionym, potrójnym ściegiem prostym  lub gęstym zygzakiem. My szyliśmy wzmocnionym prostym, tworząc ze ściegu kopertę.

Na koniec po drugiej stronie smyczy przyszywamy jedno półkółko / karabińczyk również podwijając końcówkę taśmy nośnej pod spód.

Na koniec przeciągamy rączkę przez półkółko tworząc pętelkę, która posłuży za rodzaj obroży i smycz jest gotowa do użytku :D

Jeśli chcemy uszyć prostą smycz swojemu psiakowi zamiast samozaciskowej obroży na końcu zróbmy karabińczyk, który przypniemy potem do właściwej obroży pieska :)

Całość przezntuje się tak, a my dziękujemy za wspólny spacer ze schroniskowymi modelami Guffim oraz Szczęściarzem i za zdjęcia z tego spaceru wykonane przez fotografkę Panią Agnieszkę Sznajder :D

A na koniec zachęcamy Was naprawde gorąco do pomagania psiakom w schroniskach w każdy możliwy sposób, na przykład szyjąc takie "spacerowe smycze" :D