Menu
Blog
EN | PLN
0 0
    Share post:

    OD CZEGO ZACZĄĆ PRZYGODĘ Z SZYCIEM - CZĘŚĆ 2 - AKCESORIA KRAWIECKIE

    To druga z części poradnika dla początkujących. Postaram się tutaj opisać czego będziemy potrzebować rozpoczynając naszą szyciową drogę. Co jest absolutnym szyciowym minimum, a co należy do gadżetów ułatwiających życie.

    Wpis podzielę na dwie części żeby było bardziej przejrzyście. W pierwszej skupimy się na rzeczach które absolutnie trzeba mieć, w drugiej na gadżetach które znacznie ułatwiają i umilają pracę, ale nie są niezbędne.

    Zadanie o tyle trudne, iż teoretycznie można by powiedzieć, że wystarczy maszyna do szycia, materiał, szpulka nici, trochę szpilek, dobre ostre nożyczki i mnóstwo zapału do pracy i tymi właśnie podstawami zajmiemy się w pierwszej części wpisu.

    Jednak jak w każdej chyba dziedzinie życia , tak i w szyciu, dążymy nieustannie do tego, aby pracę sobie ułatwiać. Służą do tego przeróżne akcesoria i wynalazki, o których nasze babcie mogły pewnie tylko pomarzyć i o tym więcej w drugiej części .

    CZĘŚĆ PIERWSZA

    CZYLI RZECZY BEZ KTÓRYCH NIE MOŻEMY SIĘ OBEJŚĆ NA POCZĄTKU (I W OGÓLE) SZYJĄC

    Tutaj chyba zaskoczenia nie będzie... Takie absolutne szyciowe MUST HAVE to kilka pozycji zaledwie.

    Przyjmując, że maszynę/owerlocka i materiały już mamy, potrzebujemy zbioru akcesoriów, dzięki którym w ogóle szyć zaczniemy.

    * NOŻYCE - nie powinny być  pierwsze lepsze z szuflady czy papierniczego. Musimy zaopatrzyć się w dobre, cięższe, najlepiej krawieckie nożyce i pamiętajcie, chowamy je przed domownikami, bo szczególnie dzieci lubią się do takiego sprzętu dorwać i niestety stępić go

    Nie żałujmy funduszy na dobre nożyczki, bo to zaprocentuje szybkim i sprawnym krojeniem materiału i naszym ogólnym zadowoleniem.

    * SZPILKI - i tutaj podobnie jak z nożycami nie polecam kupować pierwszych lepszych. Przetestowałam kilka pudełek tańszych szpilek i mogę napisać tylko tyle że są mniej trwałe i szybko się zużywają. Już po wyjęciu z pudełka często zdarza się że znaczna część jest tak tępa że trzeba je po prostu wyrzucić. Generalnie byle jakie szpilki szybko się zużywają i trzeba je często wymieniać (co nie znaczy że nie można ich w ogóle używać) dlatego lepiej zainwestować kwotę kilkukrotnie wyższą w coś naprawdę dobrej jakości.

    Tutaj warto zastanowić się nad szpilkami ze szklaną główką, bo można po nich prasować i nad takimi z płaską główką, bo znacznie łatwiej się po nich szyje.

    *  PISAKI, KREDY, MYDEŁKA do rysowania po materiale - tego typu rzeczy jest naprawdę dużo w sklepach. Co wybrać? Nie ma chyba złotego środka, tutaj najlepiej testować, bo naprawdę ilu znam ludzi, tyle opinii o jakimś konkretnym mydełku czy pisaku. Mi osobiście najlepiej rysuje się znikającą kredą krawiecką białą lub kolorową ale na jej temat słyszałam różne opinie. Dużo osób poleca na przykład znikające pisaki do tkanin lub po prostu wszelakie kredy. Efekt zastosowania różnych narzędzi do kreślenia po materiale będzie tez inny na różnych rodzajach materiału.Tutaj możemy zdać się na własne testy.

    * NICI - nie może ich oczywiście tutaj zabraknąć , chociaż poświęcimy im kiedyś może więcej czasu w osobnym poście. Możemy je podzielić na dwie podstawowe grupy UNIWERSALNE i ELASTYCZNE, pierwsze służą głównie do szycia na maszynie wieloczynnościowej, drugie na overlocku - ale nie jest to jakaś sztywna reguła której musimy się bezwzględnie trzymać.

    Nici polecam kupować w pasmanteriach i sklepach internetowych, nie kupujmy ich natomiast w marketach i wszelakich "zestawach pierwszej potrzeby" dla szyjących, nie są one zwykle dobrej jakości i mogą się rwać.

    Ekonomicznie wychodzi tez kupowanie dużych szpul nici dedykowanych do overlocka nawet do maszyny wieloczynnościowej, bo ceny różnią się zwykle o kilka złotych , natomiast ilość metrów czy jardów stanowi już znaczącą różnicę. Jest kila patentów na używanie dużych szpul przy domowej maszynie,jeden z nich to stojak na duże szpulki (jego zastosowanie szerzej opisano. />

    * CENTYMETR KRAWIECKI I INNE PRZYRZĄDY DO MIERZENIA I RYSOWANIA - tutaj nie muszę chyba dużo pisać, centymetr krawiecki jest to jedna z niezbędnych dla osoby szyjącej rzeczy. Wybór w tej dziedzinie nie powinien stanowić trudności, można kupić na przykład  tani, centymetr zwijany z tworzywa, lub trochę droższy, metalowy - na pewno będzie trwalszy. Przydatna będzie też linijka minimum na 30 cm i najlepiej aluminiowa, kreślarska, choć zwykła plastikowa tez się nada. Do czego ta linijka? A choćby po to aby równo rysować małe proste elementy i robić pomiary na przykład na wykroju.

    * PRUJKA I OBCINAK DO NICI - umieszczam te dwa przyrządy w jednym punkcie, bo bez nich też nie możemy się obejść, a szczególnie bez prujki, która od początku będzie nam towarzyszyć.

    Zacznijmy jednak od obcinaka - nowoczesne maszyny często mają wbudowany obcinak do nici, są tez takie,które obcinają nici za nas (mają automatyczne obcinanie nici i ryglowanie ściegu). Pomimo tych wszystkich udogodnień wiele osób i tak korzysta z tradycyjnych obcinaków i ja jestem w tym gronie również. Tutaj też Was nie zaskoczę, dobrze zainwestować w trochę lepszy obcinak, bo podobnie jak nożyczki po jakimś czasie zaczyna się tępić. Powinien też lekko chodzić, więc nie zawsze najtańsza opcja będzie dobra ( piszę na własnym przykładzie - kupiłam pierwszy lepszy, najtańszy w pasmanterii i nie do końca jestem zadowolona z jego używania, bo w porównani do starego, droższego, dość ciężko obcina nici)

    Teraz trochę o prujce...Od kiedy rozpoczniemy przygodę z szyciem prujka stanie się jednym z naszych najważniejszych szyciowych akcesoriów i absolutnie powinniśmy się w nią zaopatrzyć. Jak sama nazwa wskazuje prujka służy do prucia, najczęściej kiedy coś nam nie wyjdzie, a na początku pewnie często nie będzie nam wychodzić. Poza tym prujką rozetniemy także obrzucone dziurki na guziki itp. To małe narzędzie będzie nam towarzyszyć zawsze, ale życzę Wam i sobie żeby jak najmniej trzeba było go używać...

    * Żelazko i deska do prasowania -  to ostatnie z absolutnie nam potrzebnych akcesoriów krawieckich, niektórzy pewnie będą zdziwieni ale bez tych rzeczy szyjąc nie można się obejść. Żelazko jest nam potrzebne do zaprasowywania szwów, łączeń, naprasowywania flizeliny na materiał... Więcej tutaj na ten temat rozpisywać się nie będę, bo żelazko zwykle posiadamy w domu zaczynając szycie.

    CZĘŚĆ DRUGA

    CZYLI RZECZY KTÓRE NIE SĄ NAM NIEZBĘDNE ALE ZNACZNIE UŁATWIAJĄ SZYCIE I ŻYCIE


    Jak w tytule, ta część będzie dotyczyć akcesoriów i gadżetów, które znacznie ułatwiają i umilają procesy związane z szyciem, ale nie są to przedmioty bez których nie możemy się obejść.

    Wymienię tutaj tylko kilka, bo tak naprawdę jest tego trochę. Zachęcam Was też do dzielenia się w komentarzach własnymi gadżetami jakich używacie do szycia.

    *NAPOWNICA I AKCESORIA - jak dla mnie jest to zdecydowanie rzecz bez której nie mogę się obejść, ale umieściłam ja tutaj, bo nie jest niezbędna aby szyć. Napownice to alternatywa dla guzików, rzepów i zamków (napy, springi) oraz narzędzia do estetycznego i profesjonalnego wykańczania (oczka kaletnicze) Najbardziej popularne napownice ręczne do domowego użytku to KAM i PRYM.

    W skrócie wyjaśnię:

    - KAM to napownica ręczna służąca do nabijania nap tylko i wyłącznie plastikowych o różnych rozmiarach

    - PRYM - to napownica ręczna mająca dużo większe możliwości od napownicy KAM. Prym nabija napy plastikowe, metalowe, springi, oczka kaletnicze o różnych rozmiarach

    - TRÓJNÓG PRYM - przyrząd do mocowania nap, nitów, guzików, do nabijania ich w dowolnym miejscu materiału )a nie tylko blisko brzegu jak napownicą kleszczową)

    * WONDER CLIPS - inaczej klamerki, wymyślone chyba do patchworku, ale z powodzeniem stosowane do szycia niemalże wszystkiego. Dobrze zastępują szpilki, jednak nie zawsze . Clipsami zepniemy tylko brzeg materiału. Wszystko co przyszywamy gdzieś dalej od brzegu spinamy szpilkami. Ja nie wyobrażam sobie już życia bez Wonder Clipsów. Kupić je można w internecie, zarówno na zagranicznych stronach jak i u nas w kraju.

    Ich PLUSY:

    - spinają naprawdę mocno , co ma znaczenie przy szyciu materiałów trudnych (typu minky), wszywaniu zamków

    - nie stępią się jak szpilki

    - są wykonane dość solidnie i trwałe ( u mnie jeden tylko stracił życie nadepnięty niefortunnie)

    - Clipsa nie przejedziemy niechcący owerlockiem (co zdarza się ze szpilkami i niestety masakruje noże urządzenia)

     - nie pokłujemy się nimi, jak to bywa przy korzystaniu ze szpilek, na pewno choć raz pokłuliście szpilkami palce

     MINUSY:

    - ja znalazłam tylko jeden, właśnie to, że clipsami możemy działać tylko na brzegu materiału

    * PUDEŁKA, ORGANIZERY - no może bezpośrednio do szycia nie służą, ale służą nam na nasze wszelkie  akcesoria i gadżety. Docenimy je szczególnie po jakimś czasie, kiedy zgromadzimy już trochę więcej wszelkiego rodzaju przydasiów i drobnych akcesoriów. Ja używam i bez nich nie mogłabym chyba nic znaleźć. Najwygodniejsze są te z mnóstwem przegródek, no i oczywiście te na szpulki.

    * MATA DO CIĘCIA ( TZW. SAMOGOJĄCA) I NÓŻ KRĄŻKOWY ( OBROTOWY) - maty stosowane są jako podkłady do cięcia zazwyczaj nożem krążkowym, dlatego zwykle kupuje się te dwie rzeczy w zestawie. Najlepiej i najwygodniej na macie tnie się wszelkie elementy o prostych liniach, jednak łuki też się da. Mata doskonale sprawdza się także do patchworku, ale i do cięcia innych  materiałów, nawet kilku warstw na raz. Większość użytkowników twierdzi, ze znacznie skraca czas krojenia i podnosi komfort pracy. Używać jej można z powodzeniem do docinania ściągaczy, a także nieskomplikowanych form odzieżowych.

    W połączeniu z nożem krążkowym (obrotowym) stanowią idealny zestaw do szybkiego krojenia i cięcia większych elementów.

    * MAGNETYCZNA PODKŁADKA/PODUSZKA DO IGIEŁ I SZPILEK - zdecydowanie świetny wynalazek i gadżet, szczególnie dla osób posiadających dzieci. Mając taką podkładkę raczej już nie musimy się martwić zgubionymi gdzieś w trakcie szycia igłami i szpilkami i rozsypaniem szpilek.

    Oczywiście wszystkich gadżetów i akcesoriów krawieckich jest znacznie więcej i nie jestem ich w stanie wymienić w jednym wpisie, aby nie stał się on nudny. Ograniczyłam się więc tylko do tych kilku najpopularniejszych, natomiast inne będę opisywać przy okazji tworzenia następnych wpisów w kategorii ABC SZYCIA więc zachęcam do zaglądania na bloga.

    Mam nadzieję, że ten wpis ułatwi Wam skompletowanie podstawowej "szyciowej wyprawki początkującego"

    Do not forget to rate this post!
    Choose the amount of stars:
    Previous Next

    Post Comments (0)

    To add a comment, you must be a registered customer.

    click here to log in