SUPER ŁATWA PLAŻOWA BLUZKA Z TKANINY

To jedna z prostszych rzeczy jaką uszyłam w życiu. Dlaczego w orientalnym stylu? Dlatego, że jest trochę inspirowana bluzkami kimonowymi, a raczej ich genialną prostotą...

Potrzebujemy:

* tkaniny odzieżowej, mój wybór padł na cudowną, lekką i zwiewną tkaninę wiskozową idealną na letnie spacery po plaży (i nie tylko ) dostępną w naszym sklepie TUTAJ

* lamówki elastycznej, nazywanej też gumą łamaną ,takiej jak  TUTAJ

*maszyny i akcesoriów krawieckich

Jak wiadomo, tkaniny szyje się trudniej niż dzianiny, które więcej wybaczają. Musimy pamiętać o tym, że tkaniny nie są tak rozciągliwe jak dzianiny, dlatego trzeba w projektach uwzględniać na przykład odpowiedni dekolt, na przykład z zapięciem, lub odpowiednio duży.

Dziś pokażę, jak wykończyć dekolt w tkaninowej bluzce, tak, aby wyglądał estetycznie. Posłużę się w tym celu gumą łamaną, nazywaną też lamówką elastyczną, jest to chyba jedne z najprostszych i najszybszych sposobów na wykończenie tkaninowego dekoltu.

Zacznijmy od wykroju na bluzkę. Ten przygotujemy samodzielnie, jest mega prosty inspirowany trochę kimonem (na pewno rękawy), o dziwo pomimo takiego uproszczonego do granic możliwości kroju bluzka z wiskozy układa się super.

Wykrój przygotowujemy obrysowując jakąś sklepową bluzkę tak, jak pokazałam niżej na zdjęciach. Rękaw ma być właściwie prostokątny. To ile zapasu dodamy po bokach, zależy tylko od tego, jaki efekt końcowy chcemy uzyskać - czy bluzka ma być bardziej, czy mniej luźna. Podkrój dekoltu w przedniej części również zależy od tego, jaki efekt chcemy uzyskać (pamiętajmy jednak, że dekolt nie może być zbyt mały bo to tkanina, nie dzianina). Ja złożyłam materiał na pół  i jeszcze raz na pół, przy złożonej krawędzi ułożyłam bluzkę, również złożoną na pół i obrysowałam. Wycięłam obie tak samo z płytkim podkrojem dekoltu, jaki będzie w tyle, po czym powiększyłam podkrój z przodu w taki sposób, aby spokojnie dało się bluzkę ubrać.

Mając już wycięty tył i przód spinamy je prawymi stronami do środka i zszywamy ramiona i boki bluzki, na jednym ramieniu zostawiamy od środka około 2 cm niezszyte (zaznaczone na jednym ze zdjęć). Dlaczego tak? Żeby potem łatwo zszywając to miejsce zakończyć estetycznie obszycie dekoltu lamówką.

Następnie przypinamy naszą lamówkę elastyczną na lewej stronie przy krawędzi dekoltu, zostawiając wystające na 1,5-2 cm brzegi ( w miejscach, gdzie nie zszyliśmy do końca ramienia). Przyszywając lamówkę lekko  ją naciągałam, jeśli chcielibyśmy uzyskać efekt marszczenie dekoltu, można naciągnąć lamówkę mocniej.

Przyszyłam gumę łamaną na szerokość stopki, odcięłam połowę zapasu na szew, zawinęłam lamówkę na prawą stronę, spięłam i przyszyłam długim ściegiem prostym.

Wykończenie bluzki to podwinięcie dołu i rękawów. Ponieważ tkanina dość mocno się strzępi, jeśli posiadamy overlock radzę przed podwinięciem obrzucić jej brzegi. ewentualnie uwzględnić wcześniej w długości podwinięcie na dwa razy. Trzecia opcja to ścieg drabinkowy, dla tych, którzy posiadają renderkę lub overlocka z funkcjami renderki. Ja skorzystałam właśnie z niej, ale najpierw i tak obrzuciłam brzegi owerlockiem (jeśli szyjecie tylko na maszynie wieloczynnościowej brzegi obrzucamy szerszym zygzakiem i  wtedy podwijamy na raz bądź na dwa razy).

To wszystko, bluzka skończona :) Jest naprawdę super prosta i szybka. Dla mnie idealnie sprawdzi się wieczorem na plaży...